Każdy poszukujący sposobu na uwolnienie się od kredytu frankowego prędzej czy później natrafi w sieci na doniesienia prasowe dotyczące kolejnych pozwów zbiorowych kierowanych do sądów przez frankowiczów przeciwko bankom. Przed podjęciem decyzji o przystąpieniu do pozwu grupowego należy jednak rozważyć, jakie są zalety, a jakie wady takiego rozwiązania.

Pozew zbiorowy frankowiczów – na czym polega?

Pozew zbiorowy rozpoznawany jest w sądowym postępowaniu cywilnym w sprawach, w których są dochodzone roszczenia jednego rodzaju, co najmniej 10 osób, oparte na tej samej lub takiej samej podstawie faktycznej (postępowanie grupowe). Przyjmuje się, iż w takim postępowaniu można również wspólnie dochodzić nieważności umowy.

Frankowicze, którzy zawarli umowy kredytowe oparte o te same wzorce umowne, mogą więc wspólnie wnieść do sądu pozew o unieważnienie takiej umowy. Ich sytuacja faktyczna kwalifikuje się bowiem do rozpoznania w takim postępowaniu.

Cechą charakterystyczną pozwu zbiorowego jest to, że wytacza je reprezentant grupy, tj. jeden z członków całej grupy, który obowiązkowo musi być zastępowany przez radcę prawnego lub adwokata (przymus adwokacko-radcowski).

Koszty postępowania

W sprawach o prawa majątkowe dochodzone w postępowaniu grupowym opłata sądowa od pozwu wynosi połowę opłaty, którą frankowicz musiałby zapłacić wytaczając powództwo samodzielnie. Zwykle będzie to więc 500 zł (opłata maksymalna przy pozwie indywidualnym wynosi 1 000 zł).

Zgodnie z obowiązującymi przepisami umowa regulująca wynagrodzenie pełnomocnika w postępowaniu grupowym może określać wynagrodzenie w stosunku do kwoty zasądzonej na rzecz kredytobiorcy, nie więcej niż 20% tej kwoty. Należy jednak zwrócić uwagę, iż ww. wynagrodzenie prowizyjne dotyczy spraw, w których dochodzona jest przez członków grupy określona kwota pieniężna, a w przypadku spraw frankowych z taką sytuacją, co do zasady, nie będziemy mieli do czynienia (dlaczego? – wyjaśniamy w dalszej części wpisu). Należy więc przyjąć, że ww. limit nie będzie miał zastosowania, a wysokość wynagrodzenia ryczałtowego należnego pełnomocnikowi zależna będzie wyłącznie od ustaleń poczynionych przed podpisaniem umowy. Umowę podpisuje w imieniu wszystkich członków grupy ich reprezentant.

Ograniczenia – czego w postępowaniu grupowym nie można robić?

W postępowaniu grupowym  wymagane jest ujednolicenie wysokości dochodzonych przez wszystkich członków grupy roszczeń pieniężnych. Oznacza to, że powód (reprezentant grupy) dochodzi na rzecz każdego członka grupy roszczeń pieniężnych w tej samej wysokości. Takie rozwiązanie bardzo dobrze sprawdza się przy sprawach o odszkodowanie dochodzonych przez członków grupy.

W przypadku żądania zwrotu nadpłaconych przez frankowiczów rat kredytu należy jednak pogodzić się z tym, że ich dochodzenie w toku postępowania grupowego nie będzie możliwe. Aby je odzyskać, konieczne będzie – w przypadku unieważnienia, wezwanie banku do ich zwrotu, a w przypadku braku zapłaty skierowanie do sądu kolejnej – tym razem już indywidualnej, sprawy o zapłatę. W odniesieniu do spraw frankowych jest to bardzo duża wada tego rodzaju postępowania. Może się bowiem okazać, iż to co miało przyczynić się do obniżenia kosztów dochodzenia swoich praw, w praktyce generować będzie dodatkowe koszty. W przypadku pozwu indywidualnego obok żądania unieważnienia umowy, można bowiem również dochodzić zwrotu nadpłaconych rat kredytu i nie ma to żadnego wpływu na całościowy koszt postępowania.

Czas trwania sprawy o unieważnienie kredytu frankowego

W przypadku decyzji o przystąpieniu do pozwu zbiorowego należy liczyć się z tym, że tego rodzaju sprawy trwają znacznie dłużej niż tradycyjne postępowania. Wiąże się do z szeregiem okoliczności:

  • konieczność zebrania członków grupy;
  • zebranie dokumentacji (załączników do pozwu) od wszystkich członków grupy;
  • wybór reprezentanta grupy;
  • zawarcie przez reprezentanta grupy w uzgodnieniu z jej członkami umowy z pełnomocnikiem (po uprzednim ustaleniu warunków wynagrodzenia);
  • ocena przez sąd, czy sprawa podlega rozpoznaniu w postępowaniu grupowym.

Powyższe sprawia, iż o ile typowa sprawa o unieważnienie kredytu frankowego trwa przeciętnie ok. 2 lat, o tyle w przypadku pozwu zbiorowego należy liczyć się z tym, że będzie to okres dwu lub trzykrotnie dłuższy. Do tego dochodzi późniejszy dodatkowy czas, jaki należy poświęcić na odzyskanie od banku nadpłaconych rat kredytowych.

Pozew grupowy a kontakt z pełnomocnikiem

Przystępując do pozwu zbiorowego należy również liczyć się z utrudnionym kontaktem z pełnomocnikiem prowadzącym naszą sprawę. Jest to wysoce zrozumiałe bowiem nasza sprawa jest jedną z kilkudziesięciu, a nawet kilkuset, jakie są rozpoznawane w toku takiego postępowania. Zwykle większe firmy lub kancelarie świadczące tego rodzaju usługi decydują się na utworzenie dedykowanego punktu kontaktowego, za pośrednictwem którego można uzyskać najważniejsze informacje dotyczące prowadzonej sprawy. Kontakt z osobą bezpośrednio odpowiedzialną merytorycznie za prowadzenie sprawy może być niemożliwy, choć zapewne i od tej reguły można znaleźć na rynku prawnym pewne wyjątki.

Pozew indywidualny a pozew grupowy – różnice

Jeśli masz wątpliwości co do treści swojej umowy lub rozważasz pozwanie banku skontaktuj się z nami, aby dowiedzieć się, jakie masz opcje.
Niniejszy wpis ma charakter jedynie informacyjny i nie stanowi porady prawnej.