Wielokrotnie pisaliśmy już o tym, że w ostatnich latach frankowicze coraz częściej wygrywają z bankami spory sądowe i to co do zasady w najkorzystniejszym dla nich wariancie – zyskując stwierdzenie nieważności umowy i uwalniając się od kosztownego kredytu frankowego. Nie ulega wątpliwości, że na taki stan rzeczy zasadniczy wpływ mają ostatnie, niezwykle korzystne z punktu widzenia sytuacji frankowiczów orzeczenia.
Wyrok TSUE w sprawie Państwa Dziubak (C-260/18)
To zdecydowanie jeden z najważniejszych wyroków minionego roku. Trybunał Sprawiedliwości UE stwierdził w nim m. in., że art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich należy interpretować w ten sposób, iż nie stoi on na przeszkodzie temu, aby sąd krajowy, po stwierdzeniu nieuczciwego charakteru niektórych warunków umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej i oprocentowanego według stopy procentowej bezpośrednio powiązanej ze stopą międzybankową danej waluty, przyjął zgodnie z prawem krajowym, że ta umowa nie może nadal obowiązywać bez takich warunków z tego powodu, że ich usunięcie spowodowałoby zmianę charakteru głównego przedmiotu umowy. Wyrok ten skutkował stwierdzeniem nieważności umowy kredytu frankowego zawartej z Raiffeisen Bank przez Sąd Okręgowy w Warszawie. Na marginesie warto wskazać, że ochrona wynikająca z przepisów dyrektywy 93/13 ma na celu przywrócenie równowagi stron i obronę konsumentów przed niekorzystnymi konsekwencjami umów zawartych z wykorzystaniem przez przedsiębiorcę, tj. bank, przewagi kontraktowej. A zatem to do kredytobiorcy należy ostateczna decyzja co do tego, czy żąda unieważnienia umowy.
Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 grudnia 2019 r. (sygn. akt. V CSK 382/18)
W orzeczeniu tym Sąd Najwyższy po raz pierwszy w sposób tak jednoznaczny zajął stanowisko, zgodnie z którym wadliwy mechanizm indeksacji prowadzi do unieważnienia umowy kredytowej. Szerzej na ten temat pisaliśmy już w jednym z naszych wpisów. Sprawa ta jest również interesująca ze względu na poruszenie przez SN w uzasadnieniu wyroku kwestii związanych z roszczeniami banku o wynagrodzenie za korzystanie z kapitału i przedawnienia roszczeń o jego zwrot.
Postanowienie Sądu Okręgowego we Wrocławiu z dnia 9 kwietnia 2020 r. w sprawie przeciwko mBank (sygn. akt XII C 174/20)
Jest to jedno z postanowień, o których pisaliśmy w naszym poprzednim wpisie dotyczącym możliwości zawieszenia obowiązku spłacania bieżących rat kredytowych w ramach zabezpieczenia sądowego. Orzeczenie to jest korzystne z dwóch względów. W pierwszej kolejności daje frankowiczom możliwość zaprzestania płacenia wysokich rat kredytowo-odsetkowych na czas trwania procesu, co niewątpliwie dla niektórych osób może okazać się zbawienne, w szczególności w dobie zapowiadającego się kryzysu gospodarczego. Sprawy frankowe trwają przeważnie ok. jednego roku lub nawet dłużej. Po epidemii koronawirusa można też spodziewać się, że czas ten ulegnie wydłużeniu, a same wakacje kredytowe nie zawsze są dobrym rozwiązaniem. Po drugie tego typu postanowienie zwiastuje pozytywne rozstrzygnięcie sprawy, choć oczywiście o tym nie przesądza.
Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 listopada 2019 r. (sygn. akt II CSK 483/18)
W wyroku tym SN stwierdził, że niemożliwe jest wprowadzenie w miejsce niedozwolonych klauzul innego mechanizmu waloryzacji. Podkreślił także, że to do konsumenta należy wybór preferowanych konsekwencji wyeliminowania z umowy wadliwych postanowień. SN stanął również na stanowisku, że klauzule stosowane przez bank kształtują prawa i obowiązki konsumenta – kredytobiorcy, w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami przez uzależnienie warunków waloryzacji świadczenia od kompetencji silniejszej strony umowy, tj. banku. Odwołanie do kursów walut zawartych w „Tabeli kursów” obowiązującej w Banku oznacza naruszenie równorzędności stron umowy przez nierównomierne rozłożenie uprawnień i obowiązków między partnerami stosunku obligacyjnego. Jednocześnie prawo Banku do ustalania kursu waluty nie doznawało żadnych umownych ograniczeń w postaci skonkretyzowanych, obiektywnych kryteriów zmian stosowanych kursów walutowych. Tym samym Sąd Najwyższy uchylił niekorzystny dla frankowicza wyrok Sądu Apelacyjnego i przekazał sprawę do ponownego rozpatrzenia.
Zarządzenie Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 27 kwietnia 2020 r. (sygn. akt II C 1219/19)
Zarządzenie to znalazło się w naszym dzisiejszym zestawieniu trochę z przymrużeniem oka. Niewątpliwie stało się ono internetowym hitem ostatnich tygodni. Na jego podstawie Sąd Okręgowy zwrócił bowiem pełnomocnikowi banku obszerne pismo procesowe i zobowiązał go do złożenia krótszego i bardziej zwięzłego, w którym zajmie swoje stanowisko w sprawie. W uzasadnieniu wydanego zarządzenia Sąd Okręgowy zwrócił uwagę na to, że nie ma potrzeby wielokrotnego przytaczania tych samych twierdzeń, czy cytowania długich fragmentów orzecznictwa lub literatury przedmiotu. Co więcej Sąd stanął również na stanowisku, że każde kolejne pismo, które nie będzie spełniało kryterium zwięzłości i rzeczowości, będzie traktowane jako nadużycie prawa procesowego. Choć zarządzenie to z pewnością nie będzie miało bezpośredniego wpływu na inne toczące się obecnie postępowania, to jednak przytoczone w nim twierdzenia można wykorzystać we własnej sprawie, zwracając chociażby uwagę Sądu na problematykę nadużycia prawa, która wiąże się z tego typu działaniami procesowymi. Problem składania przez banki obszernych, często nawet kilkuset stronicowych pism procesowych jest bowiem niezwykle powszechny i przyczynia się do niepotrzebnego wydłużenia prowadzonych postępowań.
Podsumowując stwierdzić można, że frankowicze dysponują obecnie mocną linią obrony w postaci coraz to nowszego orzecznictwa wydawanego w sprawach kredytów frankowych. Poza wskazanymi powyżej przykładami warto również zawsze zapoznać się z wyrokami, które dotyczą już bezpośrednio umowy takiej samej lub o zbliżonej treści do tej, którą zawał kredytobiorca z bankiem. Powołanie się na najnowszą linię orzeczniczą w powództwie wytoczonym przeciwko bankowi to jeden z istotnych elementów pozwu.
Jeśli masz wątpliwości co do treści swojej umowy lub rozważasz pozwanie banku skontaktuj się z nami, aby dowiedzieć się, jakie masz opcje.
Niniejszy wpis ma charakter jedynie informacyjny i nie stanowi porady prawnej.